Pamiętacie mój naszyjnik Flora? Flora, która już gdzieś tam w świecie krąży, doczekała się w końcu siostry. Piszę "w końcu", bo rodziła się ona długo i w bólach. Ale nareszcie doczekała się dnia, kiedy mogę ją Wam przedstawić.
Prawda, że naszyjnik na różnych tłach prezentuje się całkiem inaczej? Chyba jednak wolę czarne...
Sylwia piękny naszyjnik, rzeczywiście na ciemnym tle wygląda lepiej, pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńDzięki Małgoś :)
UsuńPrzepiękny
OdpowiedzUsuńCudo... Już nie mogę się doczekać realizacji mojego zamówienia :D
OdpowiedzUsuńO Madża, jak miło Cię tu widzieć :) Jutro ustalimy szczegóły :)
UsuńNiesamowity! Kosztował dużo pracy
OdpowiedzUsuńWOW! Fantastic necklace!
OdpowiedzUsuńLovely colors
Piękny naszyjnik! W sumie, gdyby zdjęcie na jasnym tle było bardziej rozświetlone - to też by fajnie wyglądał. :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, chociaż oba zdjęcia robione w tym samym czasie i świetle. Ale zdecydowanie pora na inwestycję w postaci namiotu bezcieniowego!
UsuńPrzepiękny naszyjnik! Widać, że bardzo pracochłonny. Wyszedł bajkowo :)
OdpowiedzUsuńWarto było tworzyć długo i w bólach, bo efekt jest olśniewający. Fantastyczny jest ten naszyjnik :) Królewski.
OdpowiedzUsuńprzepiękny, kunsztowny i na pierwszy rzut oka widać, że mega- czaso i praco-chłonny.... a drugi rzut oka to już w ogóle wymiata......
OdpowiedzUsuńFlora 2 to jak widać kobieta o wielu twarzach:) Przepiękna praca, jedna z tych, które nie pozwalają oderwać oczu. Gratuluję talentu!
OdpowiedzUsuńJejku dziewczyny, dziękuję za tak cudowne słowa. Normalnie aż się zarumieniłam :). Dziękuję Wam bardzo.
OdpowiedzUsuńPiękny i widać, że jest bardzo dopracowany, cudo! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny naszyjnik, uwielbiam motyw, jak to nazywa moja mama, "pijawki" lub pochylonej kropli ;) Kolory i kształty, idealne.
OdpowiedzUsuńObłędny ten naszyjnik. Po prostu bajka
OdpowiedzUsuń