Translate

16 lutego 2015

Emperatriz

Kolejny wisior w moim wydaniu. Centralna część to chryzokola, kupiona na straganie z minerałami w Kudowie Zdrój. Mam wątpliwości czy jest prawdziwa, ale jest za to urodziwa :). Do tego jaspis, kryształki swarovskiego i zwykłe szklane kryształki. Całość bimba sobie na łańcuszku typu rolo.

9 komentarzy :

  1. I kolejny piękny. Bardzo ładne kamyki. I bardzo ładnie oprawione. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kolory, trochę zwariowane, ale z tym prostym łańcuszkiem całość jest perfekcyjna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Ci bardzo Asiu ;) Efekt końcowy nie był za bardzo przemyślany, bo ja nigdy prawie nie robię projektów tylko idę na żywioł ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny, najbardziej podobają mi się kolory, w szczególności to jak otoczyłaś główny kamyk:

    OdpowiedzUsuń