Witam wszystkich serdecznie po długiej przerwie. Ponad dwa miesiące przerwy od blogowania, ale nie od dziergania.
Ciężko mi się coś w nowym roku zmobilizować do robienia zdjęć. Wieczorem po pracy o tej porze roku trudno o dobre światło, więc chyba trzeba będzie pomyśleć o takim specjalnym namiocie do zdjęć i lampach. Czy to dobry pomysł, ma któraś z Was takie ustrojstwo?
Po kilku próbach udało mi się pstryknąć zdjęcie takiej oto broszce: